no i doigralem sie wydmuchalo mi uszczelke pod glowka
wiec mam kilka pytanek (nie wiedzialem gdzie ten temat umiescic bo tyczy sie i problemu i modyfikacji )
1. czy sa jakies problemy przy wyjmowaniu calej glowicy z kolektorami i turbina razem??
2. zastanawiam sie bo jest w Gdyni co dorabia uszczelki pod glowice i robi tez do aut z podniesionym doladowaniem, robic u niego czy dac uszczelke z jakies firmy tak zeby 2bary wytrzymala (max mojej turbiny to 1. no i jakie uszczelki polecacie i jakie maja ceny??
3. gdzie kupic sroby do glowicy zeby te 2bary wytrzymaly co polecacie?
1. Jeżeli odkręcisz wszystko co potrzeba to wyjdzie cała głowa z kolektorami, ale bez odkręcenia kolektora ssącego ciężko jest odkręcić wszelkie upierdliwe śrubki(przynajmniej w UTcie).
2. Możesz zaryzykować zrobienie trwalszej uszczelki jeżeli gość ma dobrą renomę i mało reklamacji:). W innym wypadku lepiej kupić porządną serię i zaoringować blok.
3. Śruby kup ARP, może od czegoś będą pasować, bo z bezpośrednim przeznaczeniem do Fiata niestety nie produkują. Ewentualnie możesz przerobić gwinty na M12x1(lub 1.25, bo łatwiej o takie śruby) - pierwsze modele Zastavy 1100 miały właśnie takie szpilki wkręcone w blok i nakrętki do tego).
Ja kilka dni temu też wyciągałem głowice z kolektorami i turbiną bo wg mnie inaczej ci nie wyjdzie bo sązakryte śróby od kolektora wydechowego taką blachą która chroni dolot od wydechu.
Co do uszczelki to kupiłem w aso, bo ponoc najlepsze ale jaka prawda to sie okaże.
A co do śrób to ja pozostawiam fabryczne!!
Miłej zabawy i oby sie nie okażało że coś jeszcze musisz robic!!!
klimczok3 pisze:Ja kilka dni temu też wyciągałem głowice z kolektorami i turbiną bo wg mnie inaczej ci nie wyjdzie bo sązakryte śróby od kolektora wydechowego taką blachą która chroni dolot od wydechu.
Co do uszczelki to kupiłem w aso, bo ponoc najlepsze ale jaka prawda to sie okaże.
A co do śrób to ja pozostawiam fabryczne!!
Miłej zabawy i oby sie nie okażało że coś jeszcze musisz robic!!!
hehe ja sie zastanawiam czy sciagac tylko glowice czy moze caly silnik wypruc i na stol
napewno sie okaze ze cos trzeba robic przeciez to standart
grzechem byloby nie podocierac zaworkow i wymienic gumki zaworowe
nie dawno mialem silnik wyciagniety bo go czyscilem i wymienialem panewki turbine i pompe oleju
a tak btw jak odroznic zawory sodowe od zwyklych??