Hej!
Mam taki maly problem, moze kogos z Was dopadlo juz cos podobnego: przy wyzszych obrotach auto zaczyna sie dlawic, kompletnie traci moc i nie wkreca sie na obroty - po przekroczeniu obrotow od ok. 3.5 tys obrotow w gore. Po "zdlawieniu" na wyzszych obrotach auto traci moc rowniez na niskich az zupelnie gasnie. Po kilku minutach postoju wszystko wraca do normy w niskich obrotach, do momentu ponownego podkrecenia obrotow. Myslalem, ze to czujnik przy przepustnicy, ten kolo przeplywomierza, jednak po rozebraniu wydaje sie byc w porzadku. Zauwazylem za to, ze wtryski zalewaja silnik, wyglada na to, ze daja za duzo paliwa - mokre swiece. Co to moze byc?? Od czego zaczac panowie spece? Z gory dzieki za podpowiedzi
Aaaa, chodzi o mk1 1300.
FIAT - Fabrica Italiana Automobili Turbocompressi
Fiat 124 Spider
Fiat X1/9 Turbo
Doładowanie już mam git...ale mam coś podobnego około tak 5000tys/obr czuje delikatne przerywanie i kumpel który jechał za mną mówi że tak przykapca na czarno tylko nie jednostajnie tylko chyba w tych momentach przerywania....świece nowe może jeszcze kable mają przy wyższych przebicie Albo olejkiem zarzuca delikatnie ale to raczej by sie siwo robiło a tu jest czarny
dr kozioł pisze:nieszczelnosc za przeplywko to chyba za ubogo a nie za bogato?
Jak za to za ubogo.
W przepływce jest śrubka do regulacji wolnych obrotów. Jak masz kogoś kto ma sobde szerokopasmową to mozesz ta srubką pokrecić troszke i sprawdzić co bedzie. Zresztą mozesz bez sądy tylko wtedy nie wiesz co się dzieje. Wykreć śrubke o 1 obrót i sprawdz co wtedy.
Robiłem autodiagnoste i nic na ten temat nie wyskakuje jedynie czunik temp. czieczy chłodzącej który pierdzileił mi doładowanie i spalanie (20l na 100km ) odpiołem go i jest ok. ładuje pod czerwoną i GSi 16V już dostają tylko to czarne na wyższych i delikatne przywanie bede szukał....