1.3T do Seicenta??
-
Lui
- Spamer :P
- Posty: 1445
- Rejestracja: pn maja 09, 2005 1:46 pm
- Auto: Uno 1.3T
- Lokalizacja: opole
- Kontakt:
przy takim lekkim tyle trzeba uważać bo granica podsterowności i nadsterowności jest cieńka
ja widziałem co się działo z uniakiem jak wsiadł do niego ktoś kto tym dużo nie jezdził 
Fiat Grande Uno
www.uno-racing.prv.pl
www.uno-racing.prv.pl
- FIDO
- Użytkownik
- Posty: 57
- Rejestracja: czw wrz 13, 2007 5:17 pm
- Miejscowość: gora
- Auto: Punto GT
- Lokalizacja: mozambik
Re: 1.3T do Seicenta??
Seweryno pisze:Witam wszystkich maniaków UT.
W prawdzie nie mam Una ale przymierzam sie do montażu silniczka z una 1.3T do Seicenta.
Mam pytanko:
1.Czy silniczek wejdzie bez wiekszych problemów?
2.Trzeba ciąć podłużnice?
3.Co ze skrzynią ?zostawić orginał z seja 1.1SPi czy wsadzić z turba?
4.Co ze długością półosi? (rozstaw kół sej i uno).
5. Na co jeszcze wziąć namiar przy tej przeróbce?
To na razie tyle.
Jakby ktos miał odpowiedni egzempalrz ze zdrowym silniczkiem to info na PW albo GG 1473418.
Wiem ze to nie forum seja ale może ktoś wie/spotkał sie. EWentualnie prosze o linki, namiary.
Pozdro for All.
Powiem ci kolego ze jak juz chcesz cos kombinowac z turbo to polecam silik z punto 75 (1242) i dotego wsadzic turbo.. pasuje lepiej malo przerabiania i efekt bardzo dobry
- DeviL
- Punto2 killer
- Posty: 1332
- Rejestracja: śr maja 10, 2006 1:58 pm
- Miejscowość: Kraków
- Auto: Inne
Re: 1.3T do Seicenta??
tylko ,ze 1.3-1.4t kupi z osprzetem w cenie samego silnika 1.2 pewnie , a potem trza sie jeszcze bawic w dokladanie , przerabianie , strojenie . Jak juz cos to lepiej ladowac 1.4 16v 95km i uturbiacFIDO pisze:Seweryno pisze:Witam wszystkich maniaków UT.
W prawdzie nie mam Una ale przymierzam sie do montażu silniczka z una 1.3T do Seicenta.
Mam pytanko:
1.Czy silniczek wejdzie bez wiekszych problemów?
2.Trzeba ciąć podłużnice?
3.Co ze skrzynią ?zostawić orginał z seja 1.1SPi czy wsadzić z turba?
4.Co ze długością półosi? (rozstaw kół sej i uno).
5. Na co jeszcze wziąć namiar przy tej przeróbce?
To na razie tyle.
Jakby ktos miał odpowiedni egzempalrz ze zdrowym silniczkiem to info na PW albo GG 1473418.
Wiem ze to nie forum seja ale może ktoś wie/spotkał sie. EWentualnie prosze o linki, namiary.
Pozdro for All.
Powiem ci kolego ze jak juz chcesz cos kombinowac z turbo to polecam silik z punto 75 (1242) i dotego wsadzic turbo.. pasuje lepiej malo przerabiania i efekt bardzo dobry
Potrzebujesz części do swojego włocha wal z vin-em na priv-a 
- FIDO
- Użytkownik
- Posty: 57
- Rejestracja: czw wrz 13, 2007 5:17 pm
- Miejscowość: gora
- Auto: Punto GT
- Lokalizacja: mozambik
Re: 1.3T do Seicenta??
tylko ,ze 1.3-1.4t kupi z osprzetem w cenie samego silnika 1.2 pewnie , a potem trza sie jeszcze bawic w dokladanie , przerabianie , strojenie . Jak juz cos to lepiej ladowac 1.4 16v 95km i uturbiac
[/quote]
to fakt ale wsadzenie tego do SC/CC to babranie sie w...... po za tym strasznie nisko masz miske olejowa i nie wiesz kiedy wyrwiesz + maske trzeba podniesc by sie zmiescil.. nie wspomne o okablowaniu itd..
jak bys chcial turbic 1.4 16V to na dziej zycze powodzenia.... do dzis niewiele osob dalo sobie rade z 1,2 16V wiec 1,4 to juz raczej totalnie odpada... jak turbic to tylko 1,2 8v
po za tym silnik (sam silnik) jaki on potrzebuje to koszt okolo 1000zl bo osprzet podejdzie z 1.1 ktory on ma... wiec powiedzmy swapowanie jego manela wyszlo by 1500zl ale odejmij od tego kwote za sprzedany silnik 1,1
no i potem kwestia wsadzenia turbo.. najlepiej z VW 1.8T pasuje fajnie ceny przystepne.. kolektor mozna wykorzystac z silnika 1,1 .... no i ogolnie kwestia jaka moc chce kolega uzyskac ale powiem ci ze przy 107KM w CC juz jest milo na doladowaniu chyba (05bar) jak sie nie myle
przy 0.7 czy 0.8 cos kolo 140KM
no i waga niecale 800kg
robi z tego auta samolot 
to fakt ale wsadzenie tego do SC/CC to babranie sie w...... po za tym strasznie nisko masz miske olejowa i nie wiesz kiedy wyrwiesz + maske trzeba podniesc by sie zmiescil.. nie wspomne o okablowaniu itd..
jak bys chcial turbic 1.4 16V to na dziej zycze powodzenia.... do dzis niewiele osob dalo sobie rade z 1,2 16V wiec 1,4 to juz raczej totalnie odpada... jak turbic to tylko 1,2 8v
- Tschoob
- Zaawansowany użytkownik
- Posty: 355
- Rejestracja: pt gru 09, 2005 7:28 pm
- Miejscowość: Warszawa
- Auto: Uno 1.3T
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 1.3T do Seicenta??
kolego wejdz na http://autokacik.pl dzial centomania i tam masz duuuuuzo specow od swapow w CC/SC...niektore to naprawde magiki 
ps : ja bym sie osobiscie nie bawil w 1.3T...tylko 1.2 fefnastke i burbo...
pozdro
ps : ja bym sie osobiscie nie bawil w 1.3T...tylko 1.2 fefnastke i burbo...
pozdro
- apac
- Aktywny użytkownik
- Posty: 266
- Rejestracja: czw gru 09, 2004 6:17 pm
- Auto: Uno 1.3T
- Lokalizacja: Kraków
Re: 1.3T do Seicenta??
Slyszalem, ze 16V nie wytrzymuje dlugo ze sprezarkaTschoob pisze:kolego wejdz na http://autokacik.pl dzial centomania i tam masz duuuuuzo specow od swapow w CC/SC...niektore to naprawde magiki
ps : ja bym sie osobiscie nie bawil w 1.3T...tylko 1.2 fefnastke i burbo...
pozdro
Bylo UT, jest Bravo GT.
- kania_
- Zaawansowany użytkownik
- Posty: 410
- Rejestracja: pt wrz 09, 2005 9:41 am
- Auto: Uno 1.3T
- Lokalizacja: KRAKÓW
Kolego to dlatego ze, modyfikacja silnika N/A na Turbo doładowany nie sprowadza sie do zmiany stopnia sprężania i montażu turbosprężarki i elektroniki.
p.s.
a awaryjność w dużej mierze wynika z braku innych modyfikacji jak np.: poprawa układu smarowania, wytrzymałości układu korbowo-tłokowego, czy po prostu staranności wykonania (również tyczy sie to do wykonywania map sterujących silnikiem). Oczywiście większość tych problemów ma skale pomijalną w systemach słabego doładowania <0.4 bara, ale cześć ma bardzo wielką wagę np.
na silnikach fiat/lancia
niema silnika turbo który by nie miał czujnika spalania, spotkałem sie już z modyfikacjami w których ten mały szczegół był pomijany (głównie z problemów jakich nastręcza ich montaż w silnikach w których seryjnie ich nie było trzeba najpierw określić szum własny silnika by móc zadać układowi zakres pracy ze spalaniem detonacyjnym. Takie rzeczy zajmują więcej czasu niż wykonanie np. kolektorów wydechowych czy ssących które są do wykonania niezmiernie łatwo, ale tez trzeba pamiętać że masa na ramieniu drgając daje moment więc właściwie niepodparty kolektor ssący czy wydechowy musi się w końcu urwać lub popękać).
Takich "smaczków" jest dużo przy konwersji silnika N/A na turbo doładowany im więcej i dokładniej przystosujemy silnik do nowych warunków tym mniej awaryjnie będzie pracował
p.s.
a awaryjność w dużej mierze wynika z braku innych modyfikacji jak np.: poprawa układu smarowania, wytrzymałości układu korbowo-tłokowego, czy po prostu staranności wykonania (również tyczy sie to do wykonywania map sterujących silnikiem). Oczywiście większość tych problemów ma skale pomijalną w systemach słabego doładowania <0.4 bara, ale cześć ma bardzo wielką wagę np.
na silnikach fiat/lancia
niema silnika turbo który by nie miał czujnika spalania, spotkałem sie już z modyfikacjami w których ten mały szczegół był pomijany (głównie z problemów jakich nastręcza ich montaż w silnikach w których seryjnie ich nie było trzeba najpierw określić szum własny silnika by móc zadać układowi zakres pracy ze spalaniem detonacyjnym. Takie rzeczy zajmują więcej czasu niż wykonanie np. kolektorów wydechowych czy ssących które są do wykonania niezmiernie łatwo, ale tez trzeba pamiętać że masa na ramieniu drgając daje moment więc właściwie niepodparty kolektor ssący czy wydechowy musi się w końcu urwać lub popękać).
Takich "smaczków" jest dużo przy konwersji silnika N/A na turbo doładowany im więcej i dokładniej przystosujemy silnik do nowych warunków tym mniej awaryjnie będzie pracował