Zachowanie Motronica na Ecumasterze w normie, nie próbuj z tym walczyć, bo będzie za ubogo jak się zaadptuje komp po kilku km.2rotor pisze:Mam takie pytanko odnośnie zachowania się auta wówczas kiedy uruchamiam go po kilkutygodniowym postoju. Zaznaczam że auto ma odłączone aku.
Auto oczywiście wystrojone ecumasterem i chodzi idealnie.
Problem polega na tym, że po odpaleniu strasznie się zalewa, chodzi koślawo a z rury idzie czarny dym i śmierdzi beną. Z chwilą kiedy auto się rozgrzeje i przejedzie parę km zaczyna chodzić rzekłbym wzorcowo. Później jak już jeżdżę nim codziennie, powyższy problem nie występuje. Oczywiście jak zdejmę klemy na parę dni to wszystko się powtarza. Wkurza mnie to bo nie wiem czy to jakaś awaria czy to ten motronic przechodzi jakąś adaptację. Przez ostatnie odpalenie zniszczyłem sobie olej który jest w silniku bo czuć że dostało się do niego sporo benzyny. Odrazu nasuwa mi się pytanie czy da się czy to jakoś obejść.
Poza tym, w związku z tą adaptacją "znika" też wydajność wtrysków, teoretycznie można by więcej z jakichś tam np.335ccm, a po kilku km adaptacji zaczyna już ich brakować;).
Inna sprawa jak po prostu za każdym razem zalewa na zimnym silniku.