dzikidaniel pisze:Jak Ty sobie wyobrażasz że tylko na ostatniej śrubie wyjdzie różnica?
nie musze sobie tego wyobrazac, bo mialem, jezdzilem, nie oszczedzalem przy 4x100@4x98.
No to gratuluje. Nie każdy ma zdolności zaginania czasoprzestrzeni by to wszystko pasowało...
beza pisze:
dzikidaniel pisze:uniak 1.4T, tu nie chodzi o tego "osobnika" tylko o fakt że ktoś przeczyta co on napisał a potem zdziwi się że gdzieś koła zgubił...
nikogo "osobniku" nie zmuszam, zeby robil to tak jak ja napisalem, wyrazam tylko swoje zdanie (od tego jest forum), ktorego nie zmienie.
Dopisz że każdy robi na swoje ryzyko i się czepiać nie będę. Każdy kto ma choć trochę wyobraźni, wie jak się materiał potrafi pod obciążeniem odkształcać i pękać, nie będzie bawić się w to bez śrub pływających. Twoje metody to po prostu drut...
beza pisze:Po tym co widze, strach sie bac jakie czarne mysli w Waszych glowach beda sie rodzic po tych zdjeciach, ktore macie ponizej.
Tymi fotkami co chciałeś udowodnić? Że są jeszcze więksi druciarze?
beza pisze:Wybaczam Wam, ze nie potraficie wykroczyc wyobraznia poza bojazliwa percepcje spostrzegania swiata, w koncu nie kazdy moze umyslowo wykroczyc poza granice ciemnogrodu.
megazord pisze:Co innego zmiana otworów w feldze, a co innego brak współosiowości otworów na linii felga-piasta. Tak więc nie wiem co mają mieć wspólnego te fotki z tematem o stosowaniu śrub pływających.
Chcialem pokazac ze jest kilka roznych opcji rozwiazania problemu rozstawu srub, zeby bylo 4x98 - na roznych przykladach
dzikidaniel pisze:No to gratuluje. Nie każdy ma zdolności zaginania czasoprzestrzeni by to wszystko pasowało...
Dziekuje
dzikidaniel pisze:Tymi fotkami co chciałeś udowodnić? Że są jeszcze więksi druciarze?
W kazdej grupie spolecznej mianem druta okresla sie cos innego. Dla mnie nie sa to druty, a idac Twoim tokiem rozumowania ja moge napisac: dzial projekty - dzial drutow - pisze dla przykladu, prosze nie brac tego do siebie.
dzikidaniel pisze:Każdy kto ma choć trochę wyobraźni, wie jak się materiał potrafi pod obciążeniem odkształcać i pękać, nie będzie bawić się w to bez śrub pływających. Twoje metody to po prostu drut...
Idac dalej Twoim tokiem rozumowania, sruby plywajace same w sobie tez sa drutem.
dzikidaniel pisze:
beza pisze:Wybaczam Wam, ze nie potraficie wykroczyc wyobraznia poza bojazliwa percepcje spostrzegania swiata, w koncu nie kazdy moze umyslowo wykroczyc poza granice ciemnogrodu.
