Forum Uno Turbo i Punto GT

Witam wszystkich forumowiczów

W zeszłym tygodniu dołączyłem do grona posiadaczy Fiata Punto GT. Poprzedni właściciel mocno w nim pogrzebał i zdaje się, że nie miał o tym za dużo pojęcia, ale wróćmy do tematu. Szyberdach w samochodzie powinien być elektryczny przynajmniej tak stwierdził właściciel, ale nie było silniczka szyberdachu. Udało mi się go zdobyć ale nie potrafię go założyć próbowałem na różne możliwe sposoby. Jeśli ktoś ma chwile to prosiłbym o wklejenie zdjęć przymocowanego silniczka...

Problemy z szyberdachem mi się kojarzą z jednym egzemplarzem...

Czy to TEN ?

hehehe trafiony zatopiony

Doszedłem już że po ściągnięciu oświetlenia z podsufitki są 2 dziury i zębatkę silniczka trzeba włożyć w jedną z nich. Problem polega na tym, że zębatkę trzeba włożyć w lewą a odsłonięte prowadnice szyberdachu są w prawej teraz pytanie czy jak wyciągnę podsufitkę z szyberdachem to będę mógł przesunąć ten kawałek blachy i będę miał zębatki odsłonięte w lewej dziurze

W sprawie szyberdachu być może nie pomogę, ale podrzucę trochę ciekawej lektury o naszym forumowym "rekordziście".
No chyba że już czytałeś a mimo to zdecydowałeś się na zakup

1
2
3

Szczerze to dopiero dzisiaj zabrałem się za czytanie, zanim dostałem od ciebie linki miałem już kilka informacji. Nie wiem kto takiego bałaganu narobił w tym samochodzie porażka... Na wyprowadzenie tego samochodu do jako takiego stanu zejdzie mi trochę czasu na pewno. Ale nie zamierzam go sprzedać, widzę w nim potencjał i sądzę że trafił w dobre ręce Chłodnica oleju na opaskach zaciskowych to na prawdę ciekawe rozwiązanie. To mój pierwszy GT także będę liczył na pomoc forumowiczów bo pewnie połowa rzeczy jest w nim nie tam gdzie trzeba. W zamian jak ktoś będzie potrzebował jakiś nowych części do samochodu służę pomocą bo pracuje w hurtowni z częściami, pomocny będzie wtedy numer jakiegoś producenta ale w razie konieczności i bez tego damy rade

Powiedz mi jeszcze czy nie orientujesz się dlaczego majster1988 sprzedał zielonego gt-ka?

Pewny nie jestem, ale nie trudno się domyślić, ze miał już dość ciągłych problemów, dokładek itp.
Nie każdy jest świadomy że kupując taką sztukę trzeba wyłożyć worek kasy żeby miało to ręce i nogi.

Bartekgt i majster to tylko dwóch ex właścicieli tego GTka, a było ich w ostatnim czasie sporo.

Jeżeli chcesz się zabrać za ten wózek na poważnie to odstaw do do kogoś kto ogarnia temat na jakiegoś remonta, odstoi swoje, $ trochę pójdzie ale to chyba jedyna sensowna droga żeby go odratować.

Nie wiem co prawda jak teraz sytuacja wygląda, ale skoro znów jest (był) na sprzedaż to domyślam się że żadne poważne zmiany na plus nie zaszły.

A tak w ogóle to załóż temat w dziale chwalimy się, wrzuć aktualne foto itp.

Pod koniec tego tygodnia zrzucam głowice i miske olejową zobaczymy czy serce jeszcze pobije czy potrzebny już respirator, niema narazie się czym chwalić ale jak porobię jakieś zdjęcia to wrzuce
Pozdrawiam